Bez zbędnej pisaniny. Wszystko jest na nagraniu. Giniemy.
Zapisane w locie - blog Czarownicy z Bagien
Zapiski dokonane podczas lotów na miotle na podstawie obserwacji i spostrzeżeń :)
poniedziałek, 29 sierpnia 2022
środa, 3 sierpnia 2022
Satyrą w pomysły rządu i jego dobre rady.
Dawno mnie tu nie było. Jakoś straciłam serce do tego bloga, miałam zajęcie przy Mamie, która była już niesamodzielna i trzy miesiące temu pożegnała ten świat w wieku 90 lat. Tak się poukładało, że nie było czasu, nastroju, chęci...
Ostatnio napisałam i nagrałam dwie piosenki, którymi chcę się z Wami podzielić. Pomału wracam do życia towarzyskiego, pisania, obserwowania rzeczywistości. A że rząd mnie zainspirował, to przedstawiam Wam "Chrustobranie" oraz "Dobre rady". Miłego słuchania.
Pozdrawiam tych wszystkich, którzy jeszcze mnie pamiętają. 💗😘
sobota, 28 sierpnia 2021
Powakacyjny limeryk (232)
💘
Turystkę na Bora Bora
Dosięgła strzała Amora.
Więc wyrwać ją się stara,
Nim ktoś na bara-bara
Zaprosi ją tego wieczora.
🌴😎🌞
środa, 21 lipca 2021
Wiedźmuchy, czyli jak małymi kroczkami cofamy się do średniowiecza.
Widzę, że za sprawą nadgorliwych fanatyków, tematów do obśmiania mi nie zabraknie. Już napisałam kolejny wierszyk (poniżej), ale najpierw kilka słów wyjaśnienia:
czwartek, 15 lipca 2021
Dzisiaj w temacie "cnót niewieścich". Moje trzy grosze.
Boją się dziady wyzwolonych, samodzielnych, światłych kobiet. Toteż trzeba od najmłodszych lat "ugruntowywać dziewczynki do cnót niewieścich". Wychować pokolenie potulnych, uległych kobiet, którymi można władać bez ograniczeń, a świat zamknąć im w ramach kuchni, kościoła i gromadki dzieci. Rzygać mi się chce, gdy tego słucham, gdy patrzę na te tępe gęby, które dorwawszy się do władzy chcą wszelkimi sposobami leczyć swoje kompleksy depcząc słabszych. Tym razem padło na kobiety, lecz one są silne, co pokazały na ulicach protestując przeciwko zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego. Dlatego szerokim frontem trzeba indoktrynować kilkuletnie dziewczynki, by wychować sobie pokolenie służebnic. W szkołach państwowych będą nauczane cnót pod batem" jedynej słusznej ideologii". Równamy do Afganistanu. A wydawać by się mogło, że mamy XXI wiek, zdobywamy kosmos, a Polska leży w centrum Europy. No cóż... Ja się na to nie godzę i zastanawiam się, gdzie są rodzice dziewczynek. Dlaczego nie protestują? Aaaa, prawda, są wakacje, wyjazdy, urlopy itp. i zapewne "ktoś" to załatwi... Zatem czarno to widzę. Przepchną wszystko, co planują. Bo niby kto ma być tym ktosiem? Bierzcie sprawy w swoje ręce, póki nie jest za późno!
poniedziałek, 7 czerwca 2021
#nerkajestmodna Akcja propagująca badania profilaktyczne
W dniu 07.06.2021r. otrzymałam kurierem piękną nerkę. Zostałam tym samym ambasadorką akcji #nerkajestmodna
wtorek, 23 marca 2021
Fraszka "Na misia"
🐻
"Na misia"
środa, 25 listopada 2020
Oj, oj, oj! czyli "Dwa serduszka" po nowemu :)
Na melodię znanej ludowej piosenki nagrałam na szybko z aktualnym tekstem mojego autorstwa.
Po prostu jestem powalona na łopatki działaniami naszej policji. Zbliża się rocznica ogłoszenia stanu wojennego. A my mamy wciąż powtórkę z rozrywki. Policja nadal chroni władzę, a nie protestujących pokojowo obywateli. Dla nich mają gaz i pałki. Smutne.
niedziela, 22 listopada 2020
Muszę! Inaczej się uduszę!
Po wypowiedzi słynnego celebryty, znanego ponoć głównie w Chinach i w Polsce, dopieszczanemu przez naszą TVP, że on to dopiero jest artysta, a o jakimś tam zespole Kult, to nikt nie słyszał i nikt nie kupuje płyt tego zespołu, postanowiłam temu panu zadedykować moją ostatnią satyrę. Stwierdziłam, że muszę, bo inaczej się uduszę!
Ja akurat mam płyty zespołu Kult, a płyt tego pana od bajerowania nie posiadam ani jednej. Więc ułożyłam i nagrałam w warunkach czystej amatorszczyzny moją prześmiewczą piosenkę, którą śpiewamy na melodię "Córki rybaka" zespołu Wały Jagiellońskie. Wykorzystałam podkład karaoke dostępny na YouTube. Zapraszam do wysłuchania. No i proszę o uśmiech 😄
wtorek, 3 listopada 2020
Pieśń Kobiety Polskiej 2020
Starałam się na tym blogu nie uprawiać polityki, ale nie potrafię pozostać obojętna, bo chodzi o przyszłość mojej córki, mojej wnuczki oraz innych młodych kobiet i dziewczynek. Zresztą, już mało kto chyba tu zagląda, jednak wstawiam. Niech tu wisi, może ktoś na to trafi.
Mam teraz ciężki czas mimo, że już jestem emerytką. Ale nie wygląda to tak, jak mi się marzyło. Nie dysponuję swoim czasem tak, jak myślałam, że będzie. Toteż pisanie bloga zeszło na dalszy plan. Pozdrawiam wszystkich zaprzyjaźnionych piszących. Zdrowia Wam życzę i spokoju.
niedziela, 1 listopada 2020
"Folwark zwierzęcy 2020", czyli Orwell wiecznie na czasie!
Nie mogę pozostać obojętna. Po tym, co zobaczyłam tydzień temu przed domem Kaczyńskiego, to pospolite ruszenie Polek i policyjną obstawę - musiałam... Za wulgaryzmy przepraszam, ale były konieczne, gdyż opisują sytuację, jaka tam się wytworzyła. Ogólnie jestem przerażona. Mam córkę i wnuczkę. Protestuję przeciwko zniewoleniu kobiet i torturom, na które chce się je narazić w przypadku ciężkich, nieuleczalnych wad płodu. I to nie jest moje ostatnie słowo (piosenka/satyra).
Suk ze sto, a nawet dwieście
Stały, jak ulica długa
Wszystkie, które były w mieście! ...
piątek, 11 września 2020
Limeryk (231) z Kadzidła
💥💥💥
Podaję za Wikipedią:
Kadzidło – gmina wiejska w województwie mazowieckim, w powiecie ostrołęckim. W latach 1975–1998 gmina położona była w województwie ostrołęckim. Siedziba gminy to Kadzidło. Według danych z 30 czerwca 2011 gminę zamieszkiwało 11 444 osób
niedziela, 16 sierpnia 2020
Bóg, Honor, Ojczyzna?
sobota, 16 maja 2020
Moskalik koronawirusowy "Maj 2020"
niedziela, 22 marca 2020
Lepieje i fraszka na czas zarazy
poniedziałek, 23 grudnia 2019
Moja kolęda w wersji śpiewanej z życzeniami najwspanialszych Świąt Bożego Narodzenia 2019
piątek, 6 grudnia 2019
Fraszka mikołajkowa
środa, 4 grudnia 2019
Limeryk barbórkowy (230)
niedziela, 24 listopada 2019
Moja pierwsza villanella "Dorosłość (?)"
Ujmując to krótko, układ rymów w kolejnych zwrotkach wygląda następująco:
Opracowanie można znaleźć pod następującym hasłem: villanella-od_anonima_do_baranczaka.pdf
sobota, 9 listopada 2019
Mój pierwszy rondel "Dylemat"
Bezskutecznie mózg wytężam!
Jak w tym wieku znaleźć męża?
Jak się żoną stać od nowa?
Lecz rozwódka bez oręża!
Od myślenia boli głowa,
Bezskutecznie mózg wytężam!
Lecz budżetu nie naprężał,
Zbytnio mnie nie nadwyrężał...
Niech czupryna siwa, płowa,
Brak czupryny lub połowa...
Byle nie był Casanova!
Bezskutecznie mózg wytężam...
w 13-wersowym: ABba abAB baaaB
w 14-wersowym: ABba abAB bbaaaB
w 15-wersowym: ABba abAB bbbaaaB
środa, 30 października 2019
Fraszka na "poprawnego" wyborcę i piosenka o obietnicach
Wyszło, jak wyszło. Nie o wokal tu chodzi, tylko o treść, która jest wciąż aktualna, choć tekst powstał chyba z 15 lat temu. Muzyka własna, nagranie jak zwykle amatorskie. Tę piosenkę, między innymi, miałam wykonać na festiwalu, który się nie odbył, a o którym wspominałam poprzednio. No więc w końcu ją nagrałam i wrzuciłam na YouTube.
wtorek, 1 października 2019
Życie niesie wiele niespodzianek, nie zawsze miłych
Odwołano również Ogólnopolski Festiwal Piosenki Opozycyjnej, w którym miałam wziąć udział 10 października. Ma się odbyć w innym terminie. Po wyborach, to już będzie musztarda po obiedzie. Nie wiem, czy w innym terminie pojadę. Moje piosenki pisane były na teraz, po wyborach będą już nieaktualne. Musiałabym napisać i opracować nowe. Obawiam się, że zapał mi minął.
A że wybory się zbliżają wielkimi krokami, to mam do Was wyborczą odezwę - ostatnią zwrotkę jednej z moich piosenek przygotowanych na festiwal:
poniedziałek, 2 września 2019
Wesołe i pełne wrażeń jest życie emeryta :)
Jestem wprawdzie taką pół-emerytką, bo na właściwą emeryturę odejdę dopiero od marca, ale do pracy gonić nie muszę. Ostatnio korzystałam jeszcze z ostatnich podrygów lata, czyli z plaży, działki, spacerów, marszów z kijkami itp., poza tym koncerty, teatr, kino - wakacyjna oferta kulturalna w naszym mieście była bogata. Równie atrakcyjnie zapowiada się wrzesień. Mam już zapisane w kalendarzu imprezy, na których nie może mnie zabraknąć.
Oczywiście muszę mieć czas na opiekę nad mamą, na odwiedziny u wnuczki, dostałam też prośbę o napisanie tekstu do piosenki, ale marnie mi to idzie, bo wiecznie gdzieś pędzę. Niedługo mój syn będzie śpiewał z Polską Operą Królewską na Zamku Królewskim w Warszawie. Obiecał wejściówkę - muszę jechać :)
I widząc, jak ten wolny czas mnie wciąga w coraz to liczniejsze aktywności, śmieję się z dziwnych pytań sprzed wakacji: A co ty będziesz na tej emeryturze robić?
A no robię to, co kocham i mam wreszcie na to czas i siły!
No i mam zagwozdkę. Na FB skrzykują się ludzie z całej Polski, zaproszono również i mnie na festiwal satyrycznej piosenki ulicznej / politycznej (jeszcze nie ma oficjalnej nazwy), na październik do Warszawy. No mam kilka takich piosenek, jak sami wiecie i w przygotowaniu są następne. A ja biję się z myślami - jechać, czy nie jechać? Nigdy nie występowałam na scenie, nie śpiewałam do mikrofonu. Czasu mało już zostało. Moje solowe popisy wokalne miały miejsce jedynie na kameralnych imprezkach lub przy ognisku. Moja gra na gitarze również pozostawia wiele do życzenia, bo ja raczej brzdąkam, a nie gram, co robić? Nie wiem, kto tam przyjedzie, jaki ma warsztat, trochę się boję, a z drugiej strony - kusi, by te moje teksty zyskały szerszą publiczność...
JESTEM W KROPCE!
Co mi poradzicie? 😕
niedziela, 4 sierpnia 2019
Na półmetek lata
Mam nadzieję, że się spodoba.
Lipiec nie rozpieszczał nas pogodą, najwyraźniej sierpień też nie zamierza. U nas zimno wieczorami, w nocy tylko 9 stopni. Za to na działce wszystko ładnie rośnie, bo regularnie podlewam. A skoro mam własne warzywa bio, to od pierwszego sierpnia znowu weszłam w post dr. Ewy Dąbrowskiej i pociągnę jak długo się uda (ale nie dłużej niż 6 tygodni). Nie zarzucam kijkowania, regularnie stawiam się co sobota na parkrun i tak upływają mi wakacje. A co u Was?
sobota, 20 lipca 2019
Satyra polityczna
Nagrywam te swoje filmiki i nawet układanie muzyki jakoś mi idzie. Czekałam na jakiegoś speca od muzyki, który by zechciał podjąć ze mną współpracę, próbowałam zainteresować moimi tekstami różnych wykonawców. Wszyscy mieli mnie w tak zwanej d*pie. Musiałam więc zając się tym sama - taki kombajn, co to sam napisze tekst, ułoży muzykę, sam zaśpiewa i sobie zaakompaniuje, a potem to nagra. No i jakoś daję radę. Wiadomo, dalekie to od profesjonalizmu, ale w sumie w satyrze nie to jest najważniejsze, tylko przekaz.
Dziękuję tym wszystkim, którzy zaglądają na mój kanał YouTube, na moją stronę na FB -"Czarownica z Bagien", którzy pozostawiają swoje reakcje, a bywa, że i komentarz. Szczególnie serdecznie dziękuję subskrybentom. W ciągu 2 tygodni mój kanał ma ich 74. Jeszcze 10 i będzie tyle subskrypcji, ile ma Polska Opera Królewska 😉. Wiem, że to niewiele przecież, ale też cieszy.
W moim cyklu P.A.S.E.M. opublikowałam już sześć odcinków. Nie wszystkie umieszczam tutaj, opuściłam odcinki 4 i 5. Zapraszam bezpośrednio na YouTube. A dzisiaj prezentuję Wam ostatni z zamieszczonych filmików - odc. 6.
czwartek, 11 lipca 2019
Powiało średniowieczem ;-)
piątek, 5 lipca 2019
P.A.S.E.M. - dzisiaj już trochę pogrożę ;)
Boja, dziś już zgodnie z Twoim życzeniem mała chłosta 😁