Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Nawet gdy cię ktoś wprawi w zdumienie reagując napastliwie na wyciągniętą rękę, (ot choćby na zaproszenie) wtłaczając politykę w każdą dobrą intencję i wyładowując swoje frustracje, to i tak mu podziękuję, że w ten sposób zainspirował mnie do napisania nowej miniaturki. Tym razem triolet.
Jak to bywa z dziwolągiem – triolet
Radzę – strzeż się
dziwoląga,
Nie wiesz, z czym
wyskoczy!
Coś ci wmówi, naurąga,
Radzę – strzeż się
dziwoląga.
Bez powodu kij wyciąga
Robiąc słodkie oczy,
Radzę – strzeż się
dziwoląga,
Nie wiesz, z czym
wyskoczy!
👽😲