Do napisania tej fraszki natchnął mnie Optymista swoją fraszką na celebrytów. Nie odwiedzam plotkarskich portali typu "Pudelek", nie interesuje mnie życie innych, bo moje własne jest wystarczająco ciekawe. Żyję swoim własnym życiem, nie potrzebuję tych wszystkich "gorących" wieści, którymi emocjonuje się i żyje przeciętny internauta, bo nie ma niczego ciekawszego do roboty, albo lubi hejtować. No i udało mi się przeżyć prawie miesiąc bez TV, radia, netu, gazet. Jakoś nie czuję się przez to gorsza, wręcz przeciwnie - odnowiona. 😃
Ja omijam plotki wszelkie
Nie wiem nic o celebrytach
Wieść, kto wypiął cycki wielkie,
Albo tyłek – mnie nie chwyta.
Nie obchodzi mnie kto kiedy,
Z kim, dlaczego ani po co,
Kto wziął rozwód, a kto kredyt,
Co kto w łóżku robi nocą.
Nienormalna jestem? Może
Nie przystaję do tych czasów?
Punkt widzenia swój wyłożę:
Szkoda czasu i atłasu!
😜
Świetnie oddany temat! Puenta mówi wszystko. :)
OdpowiedzUsuńNajgorsze, że tzw. media informacyjne zaczęły sie także w to bawić...czyżby dziennikarze wychowywali się na Pudelku?
OdpowiedzUsuńRozumiem, że urlop się udał, bo fraszka znakomita. Gratulacje. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzybijam Ci piątkę.
OdpowiedzUsuńA uwierzysz, że ja już kilka latek nie oglądam telewizora, nie słucham radia, nie czytam gazet i nie przeglądam plotkarskich portali?
Ważne wieści zawsze do mnie docierają przez innych ludzi, a cała reszta to wiedza niepotrzebna.
Twój limeryk mogłabym sobie na drzwiach mieszkania przykleić :D
Zdecydowanie szkoda czasu na plotkarskie newsy :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Czy ja wiem? Pikantna ploteczka nie jest zła...
OdpowiedzUsuńdla higieny dobrze jest oderwać się od cyfrowego świata i zejść w podziemia analogowe. życie "bez" jest wtedy świętem.
OdpowiedzUsuńWczorajsza okładka "Faktu" idealnie pasuje do Twojej fraszki...
OdpowiedzUsuńJedni muszą czytać Pudelka, choć nikogo z tych osób osobiście nie znają, ale historie kto z kim i w czyim łóżku czytają, drudzy z kolei, by dowiedzieć się co u rodziny i znajomych, zaglądają na Fejsbuka.
OdpowiedzUsuńSerdeczności zasyłam
Eee tam. Zawsze to ciekawie zajrzeć komuś pod kołderkę albo zauważyć obwisłe cycki lub za duży brzuch.b
OdpowiedzUsuń