niedziela, 8 kwietnia 2018

Moja Wielka Konkwista w fotografiach.

Mam zaległości, bo obiecałam opisanie wycieczki do Meksyku. Póki co, wstawiłam zdjęcia z Meksyku z obszernymi opisami na Fb. Album jest publiczny, więc można sobie obejrzeć bez problemu → Moja "wielka konkwista" - Meksyk grudzień 2017

Odsyłając Was do albumu zdradzam jednocześnie moje personalia. Kto z Was zatem chce dołączyć do moich znajomych na Fb - zapraszam.

Myślę, że z egipską wycieczką zrobię to samo. No chyba, że znajdę czas i siłę, żeby jednak obie te wycieczki opisać ładnie tu na blogu. Póki co nawet jeszcze nie zgrałam zdjęć z Egiptu na komputer. Więc na razie macie Meksyk. Miłego oglądania (zdjęć jest prawie dwieście, każde opisane) i zapraszam do grona znajomych, tylko piszcie, kto jest kim, żebym Was mogła zidentyfikować.



20 komentarzy:

  1. Nie mam konta na FB, więc nie mogę obejrzeć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz, bo album jest publiczny, osoby spoza Fb też mogą. Próbowałaś?

      Usuń
    2. Próbowałam, każą się zalogować...

      Usuń
    3. No to chyba będę musiała jednak opisywać wszystko tutaj... W takim razie po co oni piszą, że jak ustawię status publiczny, to każdy będzie mógł oglądać? Nic z tego nie rozumiem. Ale może jeśli klikniesz nie teraz, to jakoś będziesz mogła te fotki przewijać, tylko ten ich komunikat będzie Ci trochę przeszkadzał. Spróbuj.

      Usuń
  2. Od niedawna mam konto na fb, bo syn mi założył, ale nie za bardzo umiem się tam poruszać. Dlatego będę cierpliwie czekała na relację z Egiptu w tym miejscu. Ukłony.

    OdpowiedzUsuń
  3. może jestem lokalnym patriotą - wolę opowieści z bagien, niż z drugiego końca świata. czarownice niech pozostaną tu, gdzie są naturalnym wypełnieniem krajobrazu. wakacje z dala od codzienności rozumiem - odpoczywanie powinno wręcz być w warunkach, w które ona uboga - susze, piaski i góry - w sam raz na sanatorium, aby później znów funkcjonować pośród bagien.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie ciągnie egzotyka, lubię poznawać inne kultury, obserwować jakże innych ludzi i poznawać ich historię, zwyczaje, miejsca, w których żyją. Uwielbiam podróżować i wcale nie traktuję tego jako odpoczynek, bo trudno mówić o odpoczywaniu, gdy wstaje się o 4:00 rano i przemierza kilometry, by zwiedzić coś ciekawego. Dla mnie to wielka porcja wiedzy. Jestem zafascynowana tym, co zobaczyłam w Maroku, Indiach, Egipcie czy Meksyku, a także w wielu krajach europejskich. Odpoczywam na łonie natury tu, gdzie mieszkam, albo jadę do sanatorium czy na wczasy. Każdy spędza swój wolny czas tak jak lubi i ja nikomu nie mówię, jak to powinien robić. Każdy sam decyduje, co mu sprawia największą przyjemność, wycisza i relaksuje lub dostarcza fascynujących wrażeń.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Podróże kształcą. Dzięki nim nabieramy pewności siebie, a spojrzenie na codzienność znacznie się wyostrza.
    Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje z tym moim kontem u Ciebie

    https://zolza73.blogspot.com/

    https://londynsrondyn.blogspot.com/
    Tutaj jeden link do mnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twój blog mam na liście pod tym adresem: https://zolza73.blogspot.com/
      a jako ostatni wpis wyświetla mi się wciąż post o genach, tak jakbyś niczego nowego nie napisała od tamtego czasu. Nic nie rozumiem. Usunęłam ten adres z listy i wpisałam jeszcze raz. Nadal to samo :(

      Usuń
  5. Całkiem fajny ten Meksyk. Dlaczego Trump chce się od niego odgradzać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już Trumpa trzeba zapytać, ja też tego nie rozumiem. A Polacy tacy fajni i też wizy muszą mieć, choć całą Europa bez wiz już do USA jeździ.
      Kto ich tam zrozumie?

      Usuń
    2. Jacy tam Polacy fajni... Polki są fajne!
      A jeżeli chodzi o Amerykańców, to pies ich trącał!

      Usuń
  6. A dopiero co skasowałam konto na FB. Pozostaje samo oglądanie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to może szkoda, Hexe. Ale oglądać się dało? Bo Jotka twierdzi, że bez zalogowania się (brak konta) nie może obejrzeć zdjęć. Album jest przecież publiczny, więc zdziwiło mnie to.
      Serdeczności

      Usuń
  7. Tak daleko jeszcze nie byłem. Jak na razie najdalsza moja wyprawa to Turcja. A za mniej więcej rok jak się uda planuję wycieczkę do Japonii ale z biurem podróży i z całym pakietem zwiedzania, atrakcji itd.

    Z FB jest dziwnie, na komórce mogę oglądać albumy różnych osób tworzących memy czy tego typu różne obrazki. Czasem pojawia się przypomnienie o zalogowaniu lub rejestracji, widocznie na komputerze jest jakoś inaczej w tej kwestii.

    Staram się rozwijać w kwestii rowerowej, planuję w tym sezonie w sumie zrobić więcej niż 200 kilometrów. Zobaczymy czy się to uda.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też byłam z biurem podróży, nie odważyłabym się tak jechać sama w nieznane. O Japonii jakoś na razie nie myślę. Planuję Chiny i Sri Lankę. A potem się zobaczy.
      Serdeczności

      Usuń
  8. Egzotyka zawsze przyciąga oczy i uszy. Zmusza do porównań i analizowania. Uczy tolerancji i dostarcza wrażeń.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Obejrzałam zdjęcia na fb i jestem pod wrażeniem. Część skomentowałam, ale nie wiem jak to wyszło w realu bo jestem Cienki Bolek w obsłudze fb. W każdym bądź razie A.P. to ja.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, dzięki. Wysyłam Ci zaproszenie do grona znajomych :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny. Zachęcam do komentowania.

W przypadku braku konta na Google lub Fb i logowania się jako "Anonimowy", bardzo proszę o podpisanie się w treści komentarza, gdyż chciałabym wiedzieć, kto do mnie pisze.

Każdy komentarz jest dla mnie cenny, jednak komentarze obraźliwe i zawierające wulgaryzmy będą konsekwentnie usuwane. Dobre maniery i kulturę słowa cenię ponad wszystko.

Szczególnie polecam:

Fraszka na gościa