wtorek, 24 kwietnia 2018

Gdy nie ma deszczu - triolet

Mój Tato zachwycał się zawsze aforyzmami ujętymi w formę trioletu przez Remigiusza Kwiatkowskiego. Często je cytował, bo znał na pamięć chyba wszystkie, a na półce w biblioteczce mojej mamy do tej pory stoi zbiorek "Parasol noś i przy pogodzie", do którego też sama często sięgałam. Nie miałam jednak pojęcia, że tego typu konstrukcja nosi nazwę "triolet". Uświadomiła mi to blogowa koleżanka Korek, która sama zmierzyła się z tą formą (całe życie człowiek się uczy). I to mnie zainspirowało. Oto mój pierwszy, ale zapewne nie ostatni triolet (Tato, to dla Ciebie!):

        Gdy nie ma deszczu

Gdy nie ma deszczu, kwiat marnieje
Wysycha wszystko wokół
Bo takie rzeczy są koleje
Gdy nie ma deszczu - kwiat marnieje

Porzućcie zatem swe nadzieje
Nie będzie cieszył wzroku
Gdy nie ma deszczu, kwiat marnieje
Wysycha wszystko wokół

                 🥀

A tu, żeby nie być gołosłowną - jeden z trioletów Remigiusza Kwiatkowskiego:

Gdy biedak je rosół z kury,
chory on lub ona,
nastał smutku dzień ponury,
 gdy biedak je rosół z kury...

Że tak zawsze, twierdzę z góry
 nikt mnie nie przekona
 - gdy biedak je rosół z kury,
chory on, lub ona

                       *

Podaję za Wikipedią:

Triolet – strofa 8-wersowa o dwóch rymach i schemacie rymowym: ABaAabAB, w której wers pierwszy powtarza się jako czwarty i siódmy, a drugi jako ósmy. Triolety pisali Tomasz Zan i Adam Mickiewicz. W parafrazach mądrości Wschodu używał ich też Remigiusz Kwiatkowski. W Czechach triolety pisał Jaroslav Vrchlický.

15 komentarzy:

  1. Faktycznie, znajome, ale nie słyszałam nigdy o triolecie, jakaś luka w edukacji?
    Nie porzucam nadziei, że jeszcze coś napiszesz w tym rodzaju:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty.... ja nawet nie wiedziałam, że ale mam sporo trioletów w swoich zeszytach z poezją. Pisałam i nie wiem co ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podoba ta forma i podziwiam Twoje umiejętności, brawo.
    Hmm
    gdy kwiat na wiosnę kwitnie kwieciem
    to słońce grzeje, bo to kwiecień

    gdy oczy wlepiam w szyby szklane
    to słońce grzeje, bo to plecień

    gdy kwiat na wiosnę kwitnie kwieciem
    w mrowisku robi się ruch, bo to wiosenny rozruch:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tego nie próbowałem. Brawo za odwagę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odwagi do nowych wyzwań nigdy mi nie brakowało :) Dzięki

      Usuń
  5. No i piękie Czarownico zdolniacho poleciałaś Trioletem, dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych.
    To nuby brzmi, jak piosenka ludowa, ale nie łatwo ją napisać....Jolanta Pawlak- to nie triolet, chociaż wierszyk ładny :)korek z profilu google

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :))))) Znam tę formę od dzieciństwa, ale nigdy jej nie próbowałam i dopiero dzięki Tobie, dowiedziałam się, że to triolet. A że lubię nowe wyzwania, to próbuję różnych rzeczy. Dla oddechu od pisania - od wczoraj siedzę z pędzlami i maluję. Zaraz zmykam na próbę chóru. Serdeczności!

      Usuń
  6. Udanego malowania, "trioletowego" rymowania i miłego śpiewania życzę. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. interesująca forma. aż mi nogi do marsza taktują niecierpliwie - prosi się o szybki spacer.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Zachęcam do komentowania.

W przypadku braku konta na Google lub Fb i logowania się jako "Anonimowy", bardzo proszę o podpisanie się w treści komentarza, gdyż chciałabym wiedzieć, kto do mnie pisze.

Każdy komentarz jest dla mnie cenny, jednak komentarze obraźliwe i zawierające wulgaryzmy będą konsekwentnie usuwane. Dobre maniery i kulturę słowa cenię ponad wszystko.

Szczególnie polecam:

Fraszka na gościa