piątek, 12 stycznia 2018

Ballada - zawsze aktualna, więc przypominam


Ballada o pewnym czarodzieju

Dzisiaj w miasteczku naszym wielkie święto!
Zbiegły się na rynek mieszkańców zastępy,
Bo dzisiaj na słupach afisze rozpięto,
Ze magik przybył na gościnne występy!
Wybuchła euforia, rozbłysły uśmiechy –
Dotychczas w miasteczku nikt nie występował,
A lud nie zaznawał nijakiej uciechy,
Skromnie żył i uczciwie dla kraju pracował.
Mag wstąpił na podium, rozłożył swój kramik,
Spojrzał na zmęczone, poszarzałe twarze...
Tłum drgnął i zaszemrał, poczem zamarł, zamilkł
I w napięciu czekał, co magik pokaże...
A on się uśmiechnął i skinął pałeczką
I wtem rzecz się stała nieoczekiwana!
W proch się obróciło calutkie miasteczko,
A ludzie w strachu padli na kolana!
I wtedy czarodziej skinął po raz wtóry:
Pałace wyrosły w miejsce domów starych.
Miały wielkie okna i solidne mury.
Ludzie oczy tarli, nie dawali wiary.
Skinął po raz trzeci – ubiory bogate
Spowiły zebranych, wprawiły w zdumienie,
A każdy w zachwycie oglądał swą szatę –
Złociste tkaniny! Szlachetne kamienie!
Tłum w ogromnym szczęściu bawił się, radował,
Każdy pobiegł w końcu do pałacu swego,
A czarodziejowi nikt nie podziękował!
Zostawili maga na rynku samego!
Ten posmutniał wielce. Poszedł swoją drogą
I na wdzięczność ludzką już wcale nie liczył...
Szedł piechotą, albowiem nie było nikogo,
Kto by mu na drogę choć konia pożyczył!
A w miasteczku ludzie spanieli, roztyli,
Nikt jakoś nie myślał, by wziąć się za pracę.
Gdy bogactwa swoje przejedli, przepili,
W gruzy się rozpadły cudowne pałace.

Więc wszyscy przycichli, trochę spokornieli,
Wieść zaczęli znowu bardzo skromne życie,
Wciąż mając nadzieję, że którejś niedzieli
Znów świętować będą magika przybycie...

7 komentarzy:

  1. No niestety, chyba zawsze aktualne będzie i niczego się nie nauczymy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurczę, cały czas zapominam kliknąć, że odpowiadam na komentarz. To pod spodem, to moja odpowiedź na Twój komentarz.

      Usuń
  2. Napisałam tę balladę 35 lat temu, jeszcze na studiach. I co? Dalej to samo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Lepsze to, niż znikanie komentarzy...

    OdpowiedzUsuń
  4. A co? Znikają? U mnie w ogóle prawie się nie pojawiają, więc jeśli te, które są miałyby zniknąć, to ja tak nie chcę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. To bardzo mądra i pouczająca ballada, wcale bym się nie zdziwił gdyby znalazła się w szkolnym podręczniku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oho! Za wysokie progi, jak na moje skromne nogi! Do szkolnych podręczników trafiają zasłużeni o znanych nazwiskach. Co tam moje wypociny!

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny. Zachęcam do komentowania.

W przypadku braku konta na Google lub Fb i logowania się jako "Anonimowy", bardzo proszę o podpisanie się w treści komentarza, gdyż chciałabym wiedzieć, kto do mnie pisze.

Każdy komentarz jest dla mnie cenny, jednak komentarze obraźliwe i zawierające wulgaryzmy będą konsekwentnie usuwane. Dobre maniery i kulturę słowa cenię ponad wszystko.

Szczególnie polecam:

Fraszka na gościa