😠
Temu, kto „polskim”
nazywa
Hitlerowski obóz śmierci
Nogi z dupy powyrywam
Przed kaplicą Świętej Śmierci
💀
Meksykański kult Santa Muerte (Święta Śmierć, Biała Dziewczyna) łączy wierzenia przodków z religią katolicką i ostatnio gwałtownie zyskuje na sile. Szacuje się, że kult ten ma na świecie około 10 mln wyznawców.
Postać Santa Muerte to zakapturzony szkielet kobiety, która w jednej ręce trzyma kosę, a w drugiej kulę ziemską, na znak, że to ona - śmierć włada całym światem. Czasami w jej wizerunku pojawia się waga symbolizująca równowagę między dobrem a złem.
Jej wyznawcy tzw. santeros proszą ją o wstawiennictwo w różnych dziedzinach życia, często też w takich z pogranicza prawa. A ponieważ, jak twierdzą wyznawcy, Santa Muerte działa szybko i nie ocenia, co jest dobre, a co złe, to można ją prosić o wszystko. Należy złożyć jej jednak ofiarę - coś, co jest osobistym poświęceniem. Bywa, że to są narkotyki, alkohol, najczęściej jednak pieniądze.
Jej wyznawcy tzw. santeros proszą ją o wstawiennictwo w różnych dziedzinach życia, często też w takich z pogranicza prawa. A ponieważ, jak twierdzą wyznawcy, Santa Muerte działa szybko i nie ocenia, co jest dobre, a co złe, to można ją prosić o wszystko. Należy złożyć jej jednak ofiarę - coś, co jest osobistym poświęceniem. Bywa, że to są narkotyki, alkohol, najczęściej jednak pieniądze.
Santa Muerte ma na terenie Meksyku mnóstwo świątyń, kaplic i ołtarzyków, a w mieście Meksyk, w samym centrum, w dzielnicy Tepito ma nawet swoje sanktuarium. Jej kult wyszedł już poza granice Meksyku i znalazł wyznawców w wielu państwach, w tym nawet w Japonii. Santeros noszą przy sobie jej wizerunki, a odkąd modne zrobiły się tatuaże, niektórzy tatuują ją sobie na ciele.
W 2013 roku sprawą tego kultu zajął się Watykan i oficjalnie potępił go. Jednak dla wyznawców Białej Dziewczyny nic to nie znaczy. Nadal uważają się za wierzących katolików, praktykujących np. odmawianie różańca przed figurą Santa Muerte, a potem czcząc ją samą.
Twój moskalik, Czarownico, powinni dołączyć do tej ustawy o IPN!
OdpowiedzUsuńA jaka jest skuteczność Świętej Śmierci? Bo może skorzystałbym z jej usług...
Piszę wyżej, że ponoć działa i to szybko, ale musisz jej coś dać, czyli dla mnie to trochę wygląda jak paktowanie z diabłem. Sama nie próbowałam, więc niestety nie odpowiem na Twoje pytanie
UsuńBardzo mi się podoba, napisane dobitnie i właściwie. Święta śmierć...ciekawie opisałaś i dziękuję za informację. Temat śmierci to mój temat od dziecka. Szukam odpowiedzi, a odpowiedzi nie ma. Moje teorie i stosy przeczytane...jestem buntowniczką:)uściski
OdpowiedzUsuńW odpowiednim czasie, innym dla każdego wszyscy się dowiemy. Jedyne, co jest pewne na tym świecie, to śmierć.
UsuńSerdeczności
za wiki: Nie tylko katolicy potępiaj ten kult ale odrzucają go również baptyści, prezbiterianie i metodyści uważając za diaboliczny. Kościół katolicki uważa ten kult za tradycję pogańską stojącą w opozycji do wiary chrześcijańskiej w Chrystusa, zwycięzcę śmierci. Kult ma korzenie prekolumbijskie. Obecna jego forma stała się popularna po 1960 roku.
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie kult ten jest w rozmaitych formach wspierany przez rządzące w Meksyku loże masońskie, jako rodzaj przeciwwagi do kościołów chrześcijańskich. Ciekawe czy są zanotowane jakieś objawienia? Oczywiście prywatne.
b
Nie chciałam tu przepisywać Wikipedii i przytaczać wszystkiego, co o Santa Muerte napisano. Kto jest zainteresowany, znajdzie w necie moc informacji. Ja tylko zasygnalizowałam. Ale dzięki, B, za uzupełnienie.
UsuńJeśli sądzi szybko, bez zastanowienia, to strach się bać...
OdpowiedzUsuńOna nie sądzi, ona wysłuchuje próśb i szybko je spełnia, dlatego ma wielu wyznawców wśród tych, którzy są z prawem na bakier, wśród biedoty i wielu innych, na przykład tych, którzy pragną zemsty. No tak twierdzą ci, którzy ją czczą. Dla mnie to nieco przerażający kult.
Usuń