czwartek, 8 lutego 2018

Na tłusty czwartek


😀

Dziś polecam pączki super dietetyczne,
Które nie narobią krzywdy kaloriami.
Niekoniecznie smaczne, ale za to śliczne
Bo to pączki, które zjada się oczami!


I przy okazji przypomnę limeryk, który pasuje jak najbardziej do dzisiejszego pączkowego obżarstwa:

197.
Pewna pani ze wsi Tworki
W tłusty czwartek je faworki
Wcina pączki
Puszcza bączki
I nieśmiało mówi: sorki!

😋🍩

Smacznego!



7 komentarzy:

  1. Wszyscy się opychają, nikt nie komentuje...

    OdpowiedzUsuń
  2. Uśmiechnęłam się,
    a to już coś! :)))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, bo po to jest ten blog, abyście się uśmiechali. Owszem, bywa czasem refleksyjnie, ale głównie mi chodzi o Wasz uśmiech. :))))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś po staremu nie mogę komentować. No więc jako anonim.
    Jak się odzywać gdy pełne usta? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież w treści komentarza możesz wpisać, kim jesteś. Nic nie poradzę, że tu na Bloggerze tak to wygląda, że trzeba mieć gdzieś konto, by nie być anonimem. Pozdrawiam

      Usuń
  5. Nie wiem czy przy odorze bączków chciałoby mi się faworków lub pączków. Ukłony.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Zachęcam do komentowania.

W przypadku braku konta na Google lub Fb i logowania się jako "Anonimowy", bardzo proszę o podpisanie się w treści komentarza, gdyż chciałabym wiedzieć, kto do mnie pisze.

Każdy komentarz jest dla mnie cenny, jednak komentarze obraźliwe i zawierające wulgaryzmy będą konsekwentnie usuwane. Dobre maniery i kulturę słowa cenię ponad wszystko.

Szczególnie polecam:

Fraszka na gościa