🍲
Dwojgu wegan z Krasnopola
Gwizdnął ktoś kapustę z pola
Teraz z każdym kęsem
Klną rzucając mięsem
Oj, trudna jest wegan dola!
😩😡
Zapiski dokonane podczas lotów na miotle na podstawie obserwacji i spostrzeżeń :)
Dziękuję za odwiedziny. Zachęcam do komentowania.
W przypadku braku konta na Google lub Fb i logowania się jako "Anonimowy", bardzo proszę o podpisanie się w treści komentarza, gdyż chciałabym wiedzieć, kto do mnie pisze.
Każdy komentarz jest dla mnie cenny, jednak komentarze obraźliwe i zawierające wulgaryzmy będą konsekwentnie usuwane. Dobre maniery i kulturę słowa cenię ponad wszystko.
Oj, trudna!
OdpowiedzUsuńBo gdy obiad po polu lata, musi starczyć młoda sałata...
Oj trudna...bo czy wolna od glutenu?;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Hi, hi, hi... dobre, co tam dobre, bardzo dobre! :)
OdpowiedzUsuńTo kęsy czego jedzą, jak kapusty brak? Chyba odgwizdnęli komuś coś zielonego.
OdpowiedzUsuńb
Coś tam jeść muszą, może nabyli drogą kupna w sklepie?
UsuńNiech rozejrzą się po polu,
OdpowiedzUsuńmoże znajdą tam fasolę?
To złagodzi ich niedolę:)
Pozdrawiam!
Dzięki :)
UsuńChwytam miotłę i lecę z rewizytą!
Kapustka jest dobra na wszystko i niech nie zarasta ją perzysko!
OdpowiedzUsuńHAHA! Dobre :D
OdpowiedzUsuńPozostaje ryż zamiast kapusty
OdpowiedzUsuńTakie niby gołąbki
Oj, trudna wegan dola, gdy kapusta zniknie z pola :-)
OdpowiedzUsuńKapusta głowa pusta, a w dodatku głąb. Dobrze, że zniknęła.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam