czwartek, 15 lutego 2018

Powalentynkowo - "Rozmiary uczuć"

Było już o miłości lirycznie i erotycznie, to dzisiaj satyrycznie. Przypominam wierszyk "Rozmiary uczuć" publikowany kiedyś na Onecie.

  Rozmiary uczuć

Pragnęła poznać pana.
Chciała być zakochana,
Więc i na wczasach w Juracie
I w Internecie na czacie
Jeden jej tylko przyświecał cel:
Miłość w wymiarze XXL.
                💗
I wpadła w oko jednemu
Producentowi dżemu.
Już mowa była o ślubie,
Choć "dżemu to ja nie lubię"
I chociaż zyski za ten dżem
Miały jedynie rozmiar M.

Już wszystko było gotowe:
Garnitur, lakierki nowe,
Obrączki, welon i kwiaty,
A suknia wzięta na raty
Wyrażać miała przez swą biel
Miłość w rozmiarze XXL.
           👰🤵
Lecz pewien wieczór przedślubny
Okazał się dla nich zgubny.
On będzie tego żałować,
Że dał się jej sprowokować...,
Bo znajomości nadszedł kres,
Kiedy ujrzała... rozmiar... S!
                 
                              
                           😞
               

15 komentarzy:

  1. Czyli to dobra rada by czekać z seksem do ślubu ;-)przynajmniej dobrze dla polujących na majątek...

    OdpowiedzUsuń
  2. A telewizyjni i uczelniani uczeni w tych tematach wmawiają, że rozmiar nie ma znaczenia. Przeciwnie do opinii powszechnej, najważniejszych użytkowniczek XXXL, a nawet poetess.
    b

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaznaczam jedynie swoją obecność. Byłam przeczytałam, zazwyczaj nie oceniam twórczości prozatorskiej lub poetyckiej innych blogerów. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny. Ja pisze nie dla oceny, tylko najczęściej dla wywołania uśmiechu na twarzy czytającego. Czasami jest też refleksyjnie lub nostalgicznie, często rubasznie lub pikantnie. A czytelnik? Najczęściej nie zostawia śladu, toteż dziękuję za każdy komentarz. Czasami niektórzy odnoszą się do treści wpisu, czasem piszą po prostu, że się ubawili, a oceniają raczej rzadko, bo i nie o to mi chodzi, choć czasem jakaś merytoryczna uwaga się przydaje.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  4. HAHAHAHA!!!! :D Tak się kończy sex po ślubie. Nie bojkotuję, ale kobieta, której... no wiesz... zależy na rozmiarze... ;) Mogła chociaż zajrzeć :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No toż właśnie sprowokowała na wieczorze przedślubnym i zakończyła znajomość. Po ślubie dopiero by to było!
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Nie pomoże worek kasy,
    gdyś do łoża nie jest łasy.

    Nie pomogą duże gacie,
    gdy XS w nich ukrywacie.

    Nie pomoże też wróżbita,
    gdy jest wściekła twa kobita.

    Pozdrawiam.Iwona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahahaha, nie pomogą duże gacie! Tak jest! Dzięki :))))
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. E tam. Małe też bywa piękne!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakimś sposobem jeszcze tego nie czytałem. Komentarz może być tylko jeden, to Twoja najlepsza satyra. Sprawnie poprowadzona akcja, zaskakująca puenta - mistrzostwo świata!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne - spowodowałaś, że mi uśmiech wyskoczył ponadnormatywny... rozmiarem xxxl.

    OdpowiedzUsuń
  9. Niezłe!!!
    Bardzo w punkcik. :)

    Jesteś wielka, Czarownico,
    serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  10. W komentarzu garść fraszek na temat:

    Na wędrowca

    Miłosny wędrowiec na szlaku, znużony,
    U panny przygodnej, kochanki czy żony,
    Oddech swój łapie i bierze w ręce
    Czarowną jałmużnę w swej męskiej podzięce.

    Na tandeciarza


    Pewien zakochany, wariat nad wariaty,
    Pannie zafundował śliczne sztuczne kwiaty,
    Czyżby postradał on wszystkie rozumy?!
    Nie... Jego panna była z gumy!

    Na Modliszka

    Och, doloż ma, pokręcona
    Rzekł Modliszek, pijana niewinność,
    Niedawno rzuciła mnie żona,
    Bo kocha zdrową żywność!

    Na emancypację

    Emancypacja, w roboczym ubraniu,
    Wolna jak taxi, znacząco milcząca,
    Na myśl o mężczyźnie, cudownym w kochaniu
    Niezmiennie drżąca.

    Na kochanka


    Taka bliska i daleka zarazem
    Niby brzytwa w mych ufnych ramionach.
    A ja lew jednocześnie i błazen,
    Składam oręż, gdy mi spada korona.

    ściskam i niezmiennie zapraszam



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, jestem na bieżąco z Twoimi wpisami, bo umieściłam Cię na swojej liście ulubionych blogów. I również zapraszam do częstych odwiedzin.

      Usuń
  11. Ale się rozweseliłam, super jest. Gratuluję talentu i dowcipu, uściski.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Zachęcam do komentowania.

W przypadku braku konta na Google lub Fb i logowania się jako "Anonimowy", bardzo proszę o podpisanie się w treści komentarza, gdyż chciałabym wiedzieć, kto do mnie pisze.

Każdy komentarz jest dla mnie cenny, jednak komentarze obraźliwe i zawierające wulgaryzmy będą konsekwentnie usuwane. Dobre maniery i kulturę słowa cenię ponad wszystko.

Szczególnie polecam:

Fraszka na gościa