馃挐
Szepty i gus艂a
Gdy dotykasz mojej sk贸ry,
Dreszcz przechodzi moje cia艂o,
Mrucz臋 wtedy jak kot bury,
Jest mi ci膮gle ma艂o, ma艂o!
Gdy na nowo odkrywaj膮
M膮 wra偶liwo艣膰 twoje r臋ce,
To powieki lekko drgaj膮,
Usta szepcz膮: wi臋cej, wi臋cej!
Oczy oczom, ustom usta,
Sercu serce, cia艂o cia艂u
Nasze czary, nasze gus艂a...
Ju偶 nic nie m贸w... Ca艂uj, ca艂uj!
馃拫
艁a艂.
OdpowiedzUsu艅b
"I tylko oczy zamglone poka偶
OdpowiedzUsu艅wtedy na pewno ju偶 wiem 偶e kochasz"
Lubi臋.
Mi艂o艣膰 to naprawd臋 wdzi臋czny temat.
I mo偶na bez ko艅ca...
Serdeczno艣ci i pozdrowienia, widzia艂am dzi艣 krokusy...
Oj, krokusy tu u nas na polskim biegunie zimna, to najwcze艣niej w marcu...
Usu艅Ca艂uj, mi艂o艣ci nie 偶a艂uj, podpor膮 mi b膮d藕!
OdpowiedzUsu艅Kochaj, nami臋tnie tak kochaj, a kiedy zaszlocham, na r臋kach mnie no艣!
Bardzo fajne!W drugiej strofie s艂owo "moje" zamieni艂bym na "ca艂e", ze wzgl臋du na blisko艣膰 w pierwszej "mojej".:)
OdpowiedzUsu艅A ju偶 niech zostanie, czasami powt贸rzenie jest podkre艣leniem i tak tu to mo偶na rozumie膰. Zreszt膮 powt贸rze艅 tu wi臋cej :) i to celowo.
Usu艅